Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2017

10 prezentów dla niego

Przerasta Cię kupno prezentu dla Twojego mężczyzny? Uważasz, że naprawdę nic nie jest w stanie go zaskoczyć? Błąd! Musisz po prostu poznać kilka NAPRAWDĘ zajebistych opcji prezentowych, a on będzie nie tylko zaskoczony, ale zachwycony, podniecony i lekko spocony jednocześnie. Seks Pomyślisz, że to głupie, i będziesz jedną z 10 milionów kobiet w Polsce, które kompletnie nie znają swojego partnera i jego podstawowych, biologicznie uwarunkowanych potrzeb. Seks jest dla faceta jak oddychanie, czyli musi to robić praktycznie cały czas, inaczej grozi mu niedotlenienie mózgu. Im bardziej się postarasz, tym większą sprawisz mu radość — pamiętaj, że większość facetów w Polsce ma małe penisy, ale za to duże oczekiwania. Gra na konsolę Normalny, zdrowy facet z porządaną pulą genów musi mieć konsolę do gier. Jeśli nie ma, to pewnie jest pedałem i woli spędzać popołudnia na obściskiwaniu się z kumplami. Na szczęście w Polsce pedałów praktycznie nie ma dzięki postępującej chrystianizacji i chłopcom

10 prezentów dla niej

Umówmy się, święta to czas magiczny tylko w piosenkach Piaska. Tak naprawdę dla przeciętnego, szarego człowieka święta to czas cholernie stresujący, bo po pierwsze trzeba umyć okna, a po drugie trzeba kupić prezenty i to jest już wyższa szkoła jazdy. No bo skąd miałbyś wiedzieć, co spodoba się Twojej ciotce? Pół biedy, jeśli pochodzi ze Śląska, wtedy wystarczy kupić jej trochę godności osobistej, o której pewnie nigdy nie słyszała. Ale co jeśli szukamy prezentu dla kogoś naprawdę ważnego? Wiecie co liczy się najbardziej jeśli chodzi o prezent dla niej? Pamięć, powiesz. Gest. Gówno prawda! Najbardziej liczy się to, że to będzie najlepszy prezent spośród wszystkich, jakie zostały wręczone w tym roku w gronie jej koleżanek. Zostaniesz prawdziwym królem jungli, samcem alfa, a przecież to jest coś, o czym do tej pory mogłeś tylko pomarzyć! Tak naprawdę więc prezent dla niej jest tak naprawdę prezentem dla samego siebie. Biżuteria Paniom tego tłumaczyć nie trzeba, panowie powinni zapisać t

Halloween vs Wszystkich Świętych

Jak co roku 31 października trzy miliardy Polaków staje przed wielkim społeczno-moralnym dylematem: czy obchodzić Halloween? A jeśli tak, to w jaki sposób? Czy powinieneś wydrążyć dynię, czy raczej woskować mercedesa na Wszystkich Świętych? Spokojnie, jak zwykle przeprowadzę cię przez to za rękę niczym dobry, troskliwy i nieco spocony wujek. Halloween Halloween na wstępie ma przewagę nad nędzą związaną z Wszystkimi Świętymi. Jest to święto wesołe, amerykańskie, jest wiele imprez tematycznych i można się fajnie poprzebierać, a 1 listopada człowiek sterczy na cmentarzu w najgorszą pizgawicę i zastanawia, czy konserwacja nubuku przebiegła pomyślnie i czy w tym roku skarpety nie nasiąkną wodą z kałuży. Generalnie dominuje atmosfera wkurwienia, ale nikt się nie skarży, bo tradycji musi stać się zadość, dupa musi pierwszego przemarznąć. W przypadku Halloween kluczowy jest fakt, że to święto typowo amerykańskie, a więc z miejsca lepsze, ciekawsze, bardziej prestiżowe. Amerykanie tego dn